Rozmówki przy herbatce~

Nie skasujesz, tylko poprawisz. Ale, znając ciebie, nie będzie czego poprawiać. Chyba, że przecinki...

^o^ Yoda jest fanem Lo ....

DEKLARACJA YODY: BEZ WZGLĘDU NA NIC LOUISE JEST ZOBOWIĄZANA DO DODANIA SIE DO OPOWIADANIA NIEJAKIEJ DOLORES, NEI WAŻNE JAKĄ POSTACIĄ I MA W NIM PISAĆ.

Będzie, bo już dzisiaj napisałam i wyszło gówniano. Nawet nie licząc tych przecinków...
; - ;




Jakim prawem mnie do tego przypisałaś, Yodo? A jeżeli będę tylko opóźniać rozpoczęcie? Ja chce pisać, tylko, że nie wiem jak ; - ;

Aaa, a ja nie wiem o co cho~ ^^

Lui, i tak nie wiem kiedy to opo wystartuje. Sama mam wypełnioną dopiero rubryczkę imię i nazwisko postaci ._.

Oj, przestań Yoduś. Bo się zarumienię... macha rąsią

A ja tego nie mogę nawet napisać zrozumiale ; - ;
Ale spróbuję.
I przepraszam.
Może jak poczytam książkę o narkotykach to coś się zmieni ; c ;

Louise, spójrz ty lepiej na mnie. Czy kiedykolwiek zrozumiałaś jakąś z moich kart postaci? Bo, tak szczerze, to ja żadnej, chociaż sama je pisałam...

Aww, literatura narkomańska <3
Polecam Ćpuna - świetna książka. Za to Pamiętnik Narkomanki jest kompletną porażką... Ciekawie jest tylko na początku i na końcu. Reszta to dno ._.

Lo błagam nie mów takich rzeczy, bo to mnie tylko pogłębia w większej porażce...

Jakoś ostatnio przez Die, zaczęłam czytać o czternastoletniej matce i ćpunce. ó.o

Wszystkie mówicie jakie to jesteście beznadziejne, to ja będę egoistką i powiem że podoba mi się jak piszę i sądze że dobrze mi idzie~ hwa, hwa.

Ja czytałam tylko My dzieci z dworca Zoo, a fajnie byłoby coś innegoo narkomanach czytnąć.

Almuś, bo ty naprawdę dobrze piszesz.
A ja mam doła i na siebie narzekam. O! ._.

Źle się czuję
Idę to czytnąć i jakkolwiek pomyśleć o czymkolwiek.

Maybe, Lo. Maybe.

Miłego czytania Lui~

Aww, w końcu znalazłam przepis na le Macarons na yt! *-*
zachwyt

le Macarons. Wszystko rozumiem xD

A tak btw. witam kogokolwiek kto tutaj zagląda w tej chwili~

Ja się witam i żegnam zarazem.

Szybciej, kurwa.

Idę bowiem na konwent z Die'em. *-*

Miłego konwentu! ;3

Ohayoo~

Knysia, niech zgadnę - Kony? Czy znów źle trafiłam?

A zgadłaś, zgadłaś kochana ^.^
Przepraszam, iż tak późno odpisuję, ale właściwie piszę w mym wątku...
Deszcz, Słońce, Deszcz, Słońce...mam dość tego wahadła pogody -,-

Kupiłam sobie dwie paczuszki Mikado. Teraz tylko Fasolki wszystkich smaków i mogę umrzeć szczęśliwa~

Ach, Mikado są pyszne! <3

Buu~ U mnie świeci słoneczko, ale jest kurewsko zimno ;c

Też tak myślę <3

U mnie tak samo, słoneczko sobie jebie ale zimno jak nie powiem gdzie, żeby nie było że za bardzo klnę .3.

O.o...co to Mikado?

Nie jestem zbyt wtajemniczona i jak podejrzewam zbyt nie będę...

Mikado to coś w stylu japońskiego Pocky, tylko z tego co wiem Mikado produkuje się we Francji ^-^
Takie polskie paluszki bez soli, w czekoladzie. :3

Eeej, co mam wpisać w Randze i Grupie Społecznej? Chodzi o to jak wysoko jest postawiona i jak ważną pełni rolę czy cuś? Bo ja nierozumna taka.