Rozmówki przy herbatce~

Pierre = Pier
Z takim francuskim "r", które bardziej przypomina "h"...

Dobra, robię kartę Die. Chce mu zrobić sto powiązań, więc pisać albo na Pw, bądź tutaj, ewentualnie na gg.


Hell yeah.

Dolores, Earl Grey czeka już na Twoim biurku. Czy ktoś jeszcze chciały herbatki?

Ruby, weź się tak kurwa nie wczuwaj w roznoszenie herbaty... -.-

Moja musi mieć powiązania, bo to znana w showbiznesie kobieta jest, tylko znając życie wyjdzie na to że nikt jej nie będzie znał ; - ;

Bo ciebie nikt nie lubi przychlaście.

Nie odzywaj się... .3.

Almuś napisał:Moja musi mieć powiązania, bo to znana w showbiznesie kobieta jest, tylko znając życie wyjdzie na to że nikt jej nie będzie znał ; - ;

Bo ciebie nikt nie lubi przychlaście.

Nie odzywaj się... .3.

To robimy jakieś powiązania, z moim psychopatą i skurwysynem i postacią Konia? ; c ;

Możemy, tylko jakie?

Jak dasz tej suczy chirurgowi moje cechy charakteru to spłoniesz.

To tak jakby szykuj ogień~

Jakie chcesz i jakie Ci odpowiadają.
spogląda na Die
On i tak bardziej się przejmuje swoją grzywką.

Weźcie to kurwa ogarnijcie. Cały dzień popierdalać po mieście w poszukiwaniu jakichś 6 książek. Chujnia totalna @.@


I weźcie ogarnijcie te sygnatury bo są chyba trochę kurwa za duże u niektórych.

Admin napisał:Weźcie to kurwa ogarnijcie. Cały dzień popierdalać po mieście w poszukiwaniu jakichś 6 książek. Chujnia totalna @.@


I weźcie ogarnijcie te sygnatury bo są chyba trochę kurwa za duże u niektórych.

A ty Yoduś, Miszczu ogarnij to, że nie widać obrazków.
;- ;
Proszę?

A bo to gej jest...

*zatyka mu usta* W sumie Die coś tam z mafią kręci, a ma Pani nie owija w bawełnę i jak nikt nie widzi to wiele rzeczy nielegalnie robi. Więc może coś z tym powiązanego? Może z nim się kontaktuje jak coś załatwia czy cuś? Jak chcesz.

Mało ambfiitne *stara się nie dać złapać Al*

*zatyka usta again* ^-^



Sądzę że to u mnie nieco za duża jest sygna ; - ; N-no to ja się pozbędę jeszcze paru laleczek, trudno. Będzie mniej.

Wiesz, mimo iż Die ma swoją szefową, będzie kręcił na boku. Dla niego najważniejsze są pieniądze, jego grzywka i spokój. Z chęcią mógłby jakieś Twoje sprawy załatwiać, informacji dać. Oczywiście za dobrze uiszczoną opłatą.

Oszywiście, najlepszy chirurg kosi tyle kasy za operacje na pasztetach że stać ją na usługi die.

A kogo ma za szefową?
Bo jeśli w tej roli dalej widzisz moją postać, to ja nie wiem czy ją zrobię...

Kurwa, zupełnie nie wiem kogo tam dać... A przecież to mój wątek! T^T


A wiecie, że Die to rodzajnik w Niemieckim... (Czyli super-nieograr Lo. Trzy lata nauki niemca, rok pisania z Luizą i dopiero się skapnęła, że die jest niemieckim rodzajnikiem... *face palme*)

Jeden dzień mnie nie ma, ba kilka godzin i już nie wiem o co chodzi =-= Moze mi ktoś to wytłumaczyć? Proszę?

A w opo ja mogę być czyimś kotem! Albo...chłopczykiem z kocimi uszkami doczepionymi chirurgicznie czy coś xd) . Yoda ma ochotę na zrobienie sweet ludzka

Yodo, twój avatar mnie zabił xD

Lo rozumiem, że nie chcesz już by szefową? Oke. To kto zajmie to miejsce ? ; - ;
Tak Die to rodzajnik w niemieckim, w dodatku żeński. A w angielskim oznacza "umieraj". Skapnęłam się o tym, dopiero po kilku miesiącach jak go stworzyłam.
ó.o

Almuś napisał:Yodo, twój avatar mnie zabił xD

Dziękuję =^-^=

Lol, ja się nie rozckliwiałam nad imieniem Die, więc nie zwróciłam na nic uwagi~ Standardzik.

Dobra ludzie, odpływam bo mi dzieci płaczą nad uchem że chcą do kompa. Może będę później, bayuu~

Za to w holenderskim Die znaczy tamten ._.
No, ale dość roztkliwiania się nad jego imieniem...

Ja tutaj nie wiem jaką postać wstawić!


Wstaw mnie! wskazuje na siebie kciukami

Jeszcze czego...



Baju, Al~

Kto to jest to coś w innym kolorze? =-=

Miau~ Yodoo, moge te uszka zdjąć?

Um...ty masz je przyczepione tak jakby..na zawsze? ^ ^"""

Yoduś, to jest Pierre ^^
Moje snobistyczno-narcystyczne wcielenie ^^

Uh, uh ide robić Die dalej!
; - ;

nie wiem kogo dać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dajcie kogokolwiek!

Ale to wcale nie jest takie proste, jak by się mogło zdawać, Luizo...
Nawet zrobienie kogokolwiek wymaga trochę pracy (a przynajmniej w moim wypadku)

Chyba, że mam dać Yummi, która zagnębi ci Die... ^^